Mięso drobiowe cieszy się niesłabnącą popularnością wśród konsumentów, a polscy hodowcy są liderami w jego produkcji w Europie i na świecie. To główne przyczyny zmasowanego ataku organizacji pro- zwierzęcych na krajową branżę i próba zdyskredytowania rodzimych przedsiębiorców oraz wprowadzenia ograniczeń w hodowli zwierząt gospodarskich.
Polski drób na celowniku
Kolejny raz stowarzyszenia „Otwarte Klatki” rozpoczyna negatywną kampanię mającą na celu zastraszenie konsumentów i podważenie wiarygodności producentów drobiu. 19 czerwca organizacja i współpracująca z nią Gazeta.pl, ujawniły „wyniki szokujących badań” na obecność tzw. superbakterii w mięsie drobiowym. W ślad za pierwszymi publikacjami, liczne portale internetowe i serwisy, przedrukowywały manipulacyjny artykuł, szerząc w ten sposób niesprawdzone i jednostronne opinie. Nie jest to pierwszy atak na polski sektor spożywczy i hodowlany poprzez nagłaśnianie nierzetelnych opracowań i publikacji. Tym razem „Otwarte Klatki” postanowiły wcielić się w rolę samozwańczych „inspektorów” jakości i bezpieczeństwa żywności, a przecież każdy produkt w sklepie podlega systemowi urzędowej kontroli, która gwarantuje jego bezpieczeństwo i jakość. Tylko instytucje państwowe mają wiedzę, kompetencje i właściwe zaplecze laboratoryjne do prowadzenia badań artykułów spożywczych. Jeżeli przedstawiciele organizacji, nie mają przekonania co do jakości danego produktu, wówczas ich obowiązkiem jest powiadomienie właściwych służb, czego nie robią. Manipulacyjne działania „Otwartych Klatek” nie tylko dezorientują konsumentów, ale także wprowadzają niepokój, opierając się jedynie na prywatnych opiniach, bez merytorycznego i naukowego oparcia.
źródło: otwarteklatki.pl
Kampania oszczerstw ma swój cel
Liczą się fakty
Tymczasem niepodważalne dane Europejskiej Agencji Leków o zużyciu antybiotyków w Unii Europejskiej pokazują, że to systematycznie spada. Kraje europejskie znacznie zmniejszyły sprzedaż antybiotyków weterynaryjnych, co przekłada się na mniejsze ryzyko uodpornienia się bakterii u ludzi i zwierząt. Całkowita sprzedaż antybiotyków weterynaryjnych spadła o 53% między 2011 a 2022 r., osiągając najniższy poziom w historii, zgodnie z danymi z 25 krajów. Jest to jeden z kluczowych wniosków trzynastego rocznego raportu dotyczącego Europejskiego Nadzoru nad Konsumpcją Weterynaryjnych Środków Przeciwdrobnoustrojowych (ESVAC): 2009-2023 .*
W tym samym okresie sprzedaż klas antybiotyków uważanych za krytycznie ważne w medycynie ludzkiej do stosowania weterynaryjnego zauważalnie spadła: sprzedaż cefalosporyn trzeciej i czwartej generacji spadła o 49%, polimyksyn o 81%, fluorochinolonów o 25%, a sprzedaż innych chinolonów spadła o 90%. Nie można zatem wysnuwać tezy, że zużycie antybiotyków rośnie, a przez to niebezpieczeństwo zakażenia superbakteriami odpornymi na leczenie.
Polski drób liderem jakości
Polski drób jest ceniony w Europie i na świecie, a nasi producenci zajmują pierwsze miejsce w Unii Europejskiej nie tylko jeżeli chodzi o wolumen sprzedaży, ale też i jakość sprzedawanych produktów. To osiągnięcie nie byłoby możliwe bez rzetelnej troski o dobrostan zwierząt i jakość procesu produkcji. Doceniają to również klienci wybierając mięso pochodzące z polskich hodowli. Mięso drobiowe jest bogatym źródłem wysokiej jakości białka, niezbędnego dla wzrostu i regeneracji mięśni oraz ogólnego zdrowia. Jest bogate w witaminy i minerały budujące siłę i odporność organizmu. Zawiera mniej tłuszczu niż inne rodzaje mięsa, co czyni je idealnym wyborem dla osób dbających o dietę i zdrowy styl życia. Jest te dobrze tolerowane przez ludzi o różnych potrzebach dietetycznych, dlatego nie warto rezygnować z porcji mięsa drobiowego w zbilansowanej i zrównoważonej diecie.
Szukajmy rzetelnych informacji, walczmy z dezinformacją
Warto zapoznać się ze stroną dobrydrob.pl, gdzie znajduje się wiele odpowiedzi na pytania i powielane mity na temat mięsa drobiowego. Aby bezpiecznie obchodzić się z surowym mięsem, należy przestrzegać kilku kluczowych zasad dotyczących przygotowywania, przechowywania i gotowania. Konsumenci muszą pamiętać o podstawowych zasadach higieny.
W dobie łatwego dostępu do informacji, coraz częściej napotykamy na dezinformację. Dlatego zawsze warto Sprawdzać źródła informacji, zanim się nią podzielimy z innymi. Zweryfikujmy, czy pochodzi z wiarygodnego źródła, opartego na rzetelnych danych i badaniach. Zachowujmy zdrowy sceptycyzm wobec niepotwierdzonych newsów i sensacyjnych artykułów. Wspierajmy również inicjatywy i kampanie promujące rzetelność informacji w Internecie i mediach społecznościowych.