W obliczu narastającej dezinformacji, stajemy stanowczo w obronie prawdy. Współczesne media powinny być bastionem rzetelności, lecz niestety nie zawsze taki jest stan rzeczy. Przykładem tego są ostatnie publikacje Gazety Wyborczej, dotyczące podejrzeń zachorowań kotów na tzw. ptasią grypę, czyli wirusa grypy H5N1.
Problem
Konsekwencje
Efektem jest artykuł, który zniekształca fakty, nadinterpretuje dane i wprowadza czytelników w błąd. Niestety, pomimo publicznego apelu naukowców, Gazeta Wyborcza kontynuowała rozprzestrzenianie treści dezinformacyjnych. Niestety z racji wielkości medium (jeden z wiodących tytułów prasowych w Polsce), pojawiły się przedruki i cytaty w kolejnych mediach.
W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi niezwłocznie została zwołana została konferencja prasowa z udziałem Wiceministra Krzysztofa Ciecióry, Głównego Lekarza Weterynarii Pawła Niemczuka, Dyrektora Państwowego Instytut Weterynaryjnego prof. Stanisława Winiarczyka oraz Prezesa Związku Polskie Mięso Witolda Choińskiego, w czasie której przedstawiono znane obecnie ustalenia oraz wykazano szereg uchybień, które znalazły się w publikacji GW. Na konferencji zabrał głos także prof. Krzysztof Pyrć, który kierował badaniami, na które powoływała się Wyborcza. Podkreślił on, że „twierdzenia o obecności wirusa grypy ptaków w sieci dystrybucji żywności są absolutnie niepotwierdzone”.
Nasze stanowisko
